Czego brakuje mi u Edwarda i Christiana

http://www.monikabregula.pl/2015/07/czego-brakuje-mi-u-edwarda-i-christiana.html

W zmierzchu zakochałam się od razu i całkowicie. Wielka miłość i wampiry tego nie da się nie kochać, choć Bella z tą swoją ckliwością i niezdarnością jest mocno wkurzająca. Pięćdziesiąt Twarzy Greya rozczarował mnie swoją infantylnością, aczkolwiek rozumiem jego fenomen.

Bądźmy szczerzy, kto nie chciałby poznać młodego miliardera, który stworzył imperium na dodatek nieziemsko przystojnego i lubiącego porządnie się zabawić w sypialni i któremu do szczęścia brakuje tylko przytulenia no ideał. Oczywiście jest też przepiękna dziewica, która całe życie tylko czeka na swojego księcia.
Historie typu Pretty Woman zawsze chwytają za serce zwłaszcza młode dziewczyny i kobiety, które idealizują miłość, widząc siebie na ślubnym kobiercu, puszczając gołębie przy romantycznej piosence. A później odjeżdżają wypasioną limuzyną w stronę zachodzącego słońca.
Nie będę ściemniać, że też tak kiedyś miał i wierzyłam w długo i szczęśliwie. Z biegiem lat i doświadczeń wiem, że nic z tego się tak naprawdę nie liczy. Nie ma znaczenia czy na Twoim weselu serwetki będą kolorystycznie pasować do kwiatów na stole i Twoich paznokci. Nie ma też znaczenia ile laików dostaniesz na pod zdjęciem w sukni ślubnej. Nie ma też znaczenia status związku. Ponoć mężczyźni woleliby mieć drzazgę w penisie niż ustawić związek na fejsie. Dlatego darujmy im te drzazgi, bo to są bzdury, które kompletnie się nie liczą.
Liczy się tylko to czy ta druga połówka was rozśmiesza. Czy potrafi zrobić z siebie durnia tylko po to, by zobaczyć uśmiech na twojej twarzy. Czy ma na tyle do siebie dystansu, by ubrać Twój stanik i skakać w nim jak małpka, byś mogła śmiać się do rozpuchu.
Właśnie tego brakuje mi w tych wielkich miłościach. Edward i Christian mają kij w dupie i raczej woleliby z dachu skoczyć, niż zrobili z siebie durnia.
Bo gdy przychodzi codzienność, a motyle przestały latać w brzuchu, liczą się te małe gesty, które osładzają nam monotonię dnia.