Opowiem wam dziś o urządzeniu, z którego korzystam od lat i jestem z niego bardzo zadowolona. To urządzenie wykorzystujące ultradźwięki i prądy D'arsonvala. Pierwszy raz miałam z nim do czynienia u kosmetyczki, chodziłam codziennie na zabiegi właśnie przy wykorzystaniu prądów D'arsonvala. Tak mi się to małe cudo spodobało, że kupiłam je sobie, by korzystać w domu.
Jeśli nie mieliście jeszcze styczności, tłumaczę, że Darsonval tak nazywa się to urządzenie, wykorzystuje prądy D'arsonvala.
Są to prądy o wielkiej częstotliwości, których działanie oddziałuje
przede wszystkim na naczynia krwionośne. Podczas wykonywania zabiegu
wydziela się ozon, który ma silne właściwości dezynfekujące. Ich
działanie biologiczne opiera się głównie na oddziaływaniu na naczynia
krwionośne oraz zakończenia nerwowe skóry. Iskrzenie, które powstaje
między elektrodą a skórą, ma korzystny wpływ na tkankę podskórną oraz
mięśnie twarzy. Dodatkowo wytwarzający się ozon posiada silne
właściwości dezynfekujące.
Darsonval przede wszystkim leczy wszelkiego rodzaju zmiany na ciele może to być trądzik, jak i opryszka wargowa. Dla przykładu normalnie opryszczkę leczę około dwóch tygodni, smarując codziennie odpowiednim kremem, przy pomocy Darsonval opryszczka znika po trzech dniach.
Aparat wyposażony jest w kilka pelot, można dokupić osobno inne kształty.
Sztyftowa pelota moja ulubiona do usuwania pojedynczych zanieczyszczeń.
Grzybek zapewnia powierzchowną dezynfekcję skóry, obkurcza rozszerzone pory (twarz, dekolt, plecy).
Grzebień oddziałuje na skórę głowy oraz zamyka łuski włosów.
Łyżka oraz „J” stymulują cyrkulację krwi i metabolizm, zwiększają przenikanie aplikowanych produktów (trudne dostępne miejsca).
Ceny wahają się od 200 do nawet kilku tysięcy za urządzenia do gabinetów kosmetycznych. Na dobry Darsonval trzeba wydać około 500 złotych, ale urządzenie jest na wiele lat i na pewno nie są to wyrzucone pieniądze. Moje urządzenie ma moc 10 W, ale wam polecam zakup minimum 20 W. Moje jest trochę za słabe i muszę nim dłużej działać, żeby uzyskać taki efekt jak przy mocy 20 W, ale i tak je uwielbiam i gdy tylko zachodzi potrzeba, sięgam po nie.
