Ciężki czas dla odporności

Ciężki czas dla odporności

Styczeń i luty to ciężkie miesiące. Jeśli słońce w ogóle się pojawia, to i tak w tym czasie przeważnie siedzimy w domu lub szkole. Wszyscy dookoła nas są chorzy. Obniżony nastrój kieruje do pocieszania się słodyczami, otuleniem ciepłym kocem i czekaniem na lepsze czasy. Niestety takie nastawienie sprzyja obniżeniu odporności i dużym prawdopodobieństwem choroby. Nie ma co się dawać zimie złej :)!! Trzeba wziąć byka za rogi, nie dać się złej aurze i zadbać o naszą wewnętrzną odporność!

Przyda się do tego suplementacja witaminy D, o jej właściwościach pisałam tu.

Zdrowa dieta, ale nie głodzenie się! Korzenne warzywa zwłaszcza podawane na ciepło idealnie rozgrzewają organizm zimą. Nie unikamy owoców głównie naszych polskich jabłek
Ciężki czas dla odpornościCzosnek to naturalny antybiotyk dodajemy go do past czy do mięs. Wszelkie kiszonki, czyli kiszona kapusta, ogórki, buraki to najlepsze naturalne i na dodatek smaczne probiotyki. Dodajemy do potraw jak najwięcej rozgrzewających i stymulujących układ odpornościowy przypraw: kurkumy, imbiru, cynamonu, chilli.




Nie stronimy od przebywania na świeżym powietrzu! To najczęstszy powód zachorowań. Zamykamy się w czterech ścianach, a na powietrzu przebywamy tylko tę chwilę potrzebną do przejścia od auta do pracy. A właśnie teraz świeże powietrze jest nam najbardziej potrzebne, dlatego jak najwięcej treningów robimy w plenerze, najlepiej w terenie oddalonym od dróg samochodowych i zabudowań.

Ciężki czas dla odporności

Głęboko przy tym oddychając — dotleniamy się, serwując sobie przy tym porcje endorfin i satysfakcji. Zima może być przepiękna, nasyćmy oczy jej barwami i kolorami.

Zima może być przepiękna



Wypoczynek jest bardzo istotny, słuchamy naszego wewnętrznego zegara i porządnie się wysypiamy. Jest zima, jeśli o 21 chce nam się spać, to idźmy zdrowy - głęboki sen jest podstawą zdrowia.

I najważniejsze - cieszymy się życiem, szeroko uśmiechamy i nie myślimy o chorobach.

Ciężki czas dla odporności