W końcu WIOSNA


http://www.monikabregula.pl/2017/04/w-koncu-wiosna.html

W końcu przyszła długo wyczekiwana WIOSNA!!! Weekend był tak ciepły, że można było chodzić w krótkich spodenkach, choć jeszcze liści na drzewach brak. Początek kwietnia, to taki wariacki czas, gdy jednego dnia mamy lato, a następnego chłodno jak późną jesienią.

Nasze ciała domagają się ciepła i witamin, ale nie zawsze chcą z nami współpracować. Są zaspane i ociężałe. Skóra schowana przez długie miesiące pod warstwami ubrań, nie chce z nami współpracować. Wszystkie zmagazynowane latem i jesienią witaminy już dawno uleciały z naszych ciał.

Dlatego tak ważne, by w tym okresie, jak najwięcej czasu spędzać poza czterema ścianami. Na dworze wszystko zaczyna kwitnąć, wszędzie czuje się energię zmiany pory roku. Warto być częścią tej energii!

Marudzenie zostawić w domu i odetchną wiosną.

Przystanąć i zobaczyć, że natura się budzi, popatrzeć na drzewa, posłuchać ptaków.

Poleżeć na ciepłym słońcu z książką w ręku.

Iść na kilku godzinny spacer.

Nie ważne, co zaplanujesz ważne, by się budzić wraz z przyrodą i w pełni poczuć WIOSNĘ!!