Początek grudnia to idealny czas na oglądanie ciepłych, komediowych serialowym!
To czas, gdy z kubkiem ciepłej herbaty możemy spędzić chłodne wieczory w domowym zaciszu, wciągając się w ulubiony serial, czy też oglądać je z najbliższymi osobami i wspólnie przeżywać emocje przed tv!
Potrzebne będą: kubek ciepłej herbaty, kocyk, nastrojowe światło i już można dać się wciągnąć w fabułę. A co oglądać? Przygotowałam mały przegląd moich serialowych faworytów tego sezonu!
GILMORE GIRLS: A YEAR IN THE LIFE
Kto swego czasu nie dał się wciągnąć Gilmorówną?? Jeśli nie kojarzycie to amerykański serial o relacji matki i córki. Teraz wróciły na ekrany i wciąż zaskakują nas swoimi życiowymi sytuacjami!
Historia rozpoczyna się 4 miesiące po pogrzebie Richarda. Emily nie radzi sobie z żałobą. Lorelai jest szczęśliwa w związku z Lukiem. Rory jest bezrobotna i szuka pomysłu na siebie. Jak zwykle jest dużo problemów i kawy.
GRAVES
Graves to serial komediowy ze znakomitym Nickiem Nolte w roli emerytowanego prezydenta Stanów Zjednoczonych, który za wszelką cenę chce wrócić na scenę polityczną. To niecodzienny serial, który świetnie wstrzelił się w aktualną sytuację polityczną w USA. Jego głównym bohaterem jest emerytowany amerykański prezydent, który dopiero po latach zaczyna dostrzegać negatywne skutki swoich rządów. Będzie próbował naprawić błędy, których dopuścił się jako lider wolnego świata. W tytułowego Gravesa wciela się kapitalny Nick Nolte.
DURRELOWIE
Mój absolutny hit jego sezonu! Biograficzny serial „Durrelowie” to pełna humoru, sympatyczna produkcja, która powstała na podstawie autobiograficznej powieści popularnego angielskiego pisarza Geralda Durrella "Moja rodzina i inne zwierzęta". Serial przedstawia losy kilkuosobowej angielskiej rodziny, która przeprowadza się na grecką wyspę Korfu. Rok 1936. Owdowiała Luisa Durrell mieszka razem z czworgiem swoich dzieci w wieku od 11 do 21 lat, Lawrence'em, Lesliem, Margo i Geraldem. Kobieta decyduje się przeprowadzić wraz z nimi z angielskiego Bournemouth na słoneczne Korfu. Po dotarciu na miejsce tytułowi bohaterowie, starając się przystosować do nowego miejsca zamieszkania. Nie jest to łatwe, ponieważ wszystko tutaj - począwszy od warunków atmosferycznych, a skończywszy na zwyczajach i języku miejscowej ludności - jest inne niż w ich ojczyźnie. W miejscu, w którym modzi Anglicy mieszkają, nie ma jeszcze elektryczności. Durrellowie jednak nie poddają się. Na Korfu stawiają czoła kolejnym trudnym wyzwaniom, nawiązują pierwsze przyjaźnie, a nawet się zakochują.
