Wszystkie barwy wokół nas

 

Otaczają nas ludzie wiecznie pesymistyczni, którzy we wszystkim widzą coś złego, obwiniają wszystkich o swój marny los. Wszystko widzą w czarnych barwach, takich dla których szklanka zawsze pozostanie do połowy pusta.

Może sam taki jesteś? Może uważasz, że życzliwość, przyjaźń, dobroć dla innych to słowa wyssane z palca i coś takiego nie istnieje. Może za wszystkie swoje przywary obwiniasz innych? Dobrze się nad tym zastanowić, bo zawsze możesz z uśmiechem kończyć dzień, iść na długi spacer wsłuchując się w szumiący między uśpionymi drzewami wiatr. Czuć go na policzkach czerwonych jak burak i uśmiechać się do świata. Wieczorem nalać sobie gorącej czekolady i patrzeć godzinami w płomień palonego drewna w kominku, chociażby na wyświetlaczu tableta. 

Równie dobrze możesz iść z pracy do domu i narzekać na beznadziejną pogodę i przeklinać swoich rodziców, że pozwolili, byś urodził się w kraju z takim klimatem. A gdy usłyszysz od drugiej osoby, że już niedługo wiosna, to jedyne co przyjdzie ci głowy „no i co z tego i tak znów przyjdzie zima!!”.


Z drugiej strony ciężko widzieć dobre strony świata włączając telewizor, gdzie we wszystkich wiadomościach przez pół godziny nękają nas samami dołującymi, negatywnymi newsami, po których człowiek może tylko dojść do wniosku, że świat to sama czarna dziura. Nikt w nich nie pokazuje dobrych ludzi, którzy na co dzień się wspierają i troszczą o siebie nawzajem. 

Nikt nie pokaże więźniów, którzy zmieniają swoje życie przez pracę w schronisku dla bezdomnych psów, w którym pierwszy raz stykają się z bezinteresowną miłością. Nikt nie pochyli się nad młodym chłopcem, który po opuszczeniu sierocińca robi karierę jako genialny adwokat, choć nigdy nie miał nikogo, kto by w niego choć trochę wierzył. Nie zobaczysz też wiejskich urzędników, którzy pomagają ludziom, którzy do nich przychodzą, ze wszystkich swoich sił.

Pokazuje się natomiast afery, złodziejstwo, morderstwa, oszustwa, korupcję - bo to najbardziej nakręca masy. To jest klikane i to się najlepiej sprzedaje. Włączcie sobie jakikolwiek portal w necie i spróbujcie znaleźć jednego pozytywnego newsa - powodzenia.

Dlatego tak wiele osób z taką łatwością wierzy, że zło jest normą, że istnieje tylko ono i nie widzą żadnych innych barw wokół siebie. Zło szokuje, ale mówi się o nim właśnie dlatego, że nie jest normą.

Wszystko jest tylko kwestią wyboru, nikt ci nie każe oglądać wiadomości wieczorem, równie dobrze możesz wziąć do ręki książkę i poczytać.

Ważne, by w każdej chwili nie skupiać się na powierzchownych negatywach, ale zobaczyć świat taki jaki jest w całości. Zobaczysz wtedy samotnego ojca, który co wieczór z troskliwością i miłością myje, suszy i rozczesuje długie do pasa włosy swojej córeczki, by rano z tutorialem włączonym na tablecie swych kolan, zrobić na jej głowie najmodniejszy kok, by wyglądała jak księżniczka. Chłopaka, który poświęcił całe swoje życie, by przepłynąć Bałtyk wpław, nie poddał się, gdy pierwsza próba zakończył się fiaskiem. Dlaczego to zrobił, bo mógł, bo chciał. Zobaczysz też łzy szczęścia ludzi po odnalezieniu zaginionej dziewczynki, którzy szukali ją przez wiele godzin w lesie.

To, że w tej chwili widzisz tylko czerń wokół siebie, nie oznacza wcale, że nie istnieją inne barwy, to tylko kwestia twojego wyboru, by je zobaczyć. A gdy już je dostrzeżesz, zorientujesz się, że są ich tysiące.