Walentynkowo

http://www.monikabregula.pl/2018/02/walentynkowo.html

Lubicie walentynki?? Ja je lubię, choć wiem, że to sztuczne święto stworzone przez przedsiębiorców, by rozruszać lutową stagnację. Dla mnie to święto miłości - nie tylko tych zakochanych, ale wszystkich, którzy się lubią i chcą pokazać swoje uczucia. Poza tym to doskonała okazja na kupienie sobie kilku pięknych rzeczy, bo czemu nie?? :)


Piękna bielizna czy perfumy chyba nic bardziej nie kojarzy się z walentynkami, a do tego cieplutka różowa piżama.







Kwiaty to nie odłączmy element tego święta. Od dłuższego czasu jestem absolutna fanka goździków, są piękne, długo się utrzymują w wazonie, a na dodatek są tanie.




Wybranie odpowiedniego odcienia różu lakieru, to zawsze ciężka sprawa.

Idealny odcień na ustach też się przyda :). Po wielu poszukiwaniach znalazłam idealne odcienie dla mnie - Wibo numer 2 i 3 (2 to podobny - prawie identyczny odcień kultowej już konturówki marki Inglot 74, tyle że ponad dwa razy tańszy, a w trwałości identyczny). Całkowicie zastąpiła szminkę konturówkę, lepiej się trzyma i nakłada.



Chyba każda kobieta słyszał o sekretach urody.... no właśnie mieliśmy już sekrety Japonek, Francuzek, Polek, a nawet św. Hildegardy!! Jednak ta pozycja deklasuje je wszystkie i jest absolutnie najbardziej polecana Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji - Charlotte Cho. Zadbać o siebie tak jak prezentuje Charlott to najlepszy prezent dla siebie na walentynki.


Scrub do ciała o zapachu truskawek to jest to, co nasze ciało kocha zimą.



Udanych walentynek wam życzę :*.