Nowy początek


http://www.monikabregula.pl/2019/12/nowy-poczatek.html

Rozpoczął się najciemniejszy miesiąc roku, zakończy się przesileniem (21/22 grudnia), po którym światło odrodzi się i zacznie wygrywać z ciemnością. Przesilenie to czas oczyszczenia i doskonały początek, by zacząć od nowa. To początek nowego, słonecznego roku.
O czym marzysz? 

Podobno właśnie teraz nasze marzenia, pragnienia mają największą moc, wszytko, o czym teraz myślimy, ma szansę na urzeczywistnienie, dlatego uważaj, o czym myślisz! Pilnuj by wokół ciebie i w twoim wnętrzu panowała równowaga i pozytywne energia. Polecam codziennie zapalić świecę z intencją na dany dzień i trzymać się jej. Przesilenie to też okres, w którym łatwiej zostawić, to co nam nie służy, stare nawyki czy przyzwyczajenia, których chcemy się pozbyć.
 
Poczuj wdzięczność

Nic tak nie przyciąga do naszego życia dobrych rzeczy, jak wdzięczność za to, co już mamy. Ja każdego wieczora zaplam świecę i dziękuję za wszystko, co mnie w danym dniu spotkało, za dobry obiad, piękną pogodę, miły uśmiech, którym zostałam obdarzona, dziękuję też za lekcję pokory, którą danego dnia dostałam, bo nieprzyjemne rzeczy, które nas spotykają, są nauką, z której możemy zawsze coś dla siebie wyciągnąć. Każdego dnia jest ogrom rzeczy, za które możemy dziękować, wystarczy się chwile zastanowić, a lista nie będzie mieć końca, nawet gdy dzień był naprawdę parszywy, to dziękuje za ciepło domu i przytulne łóżko – może są to prozaiczne rzeczy, ale pomyśl, nie każdy je ma. Mamy naprawdę dużo. Zdecydowanie więcej niż nam się wydaje.

Przed świtem zawsze jest najzimniej

Przesilenie to też okres, w którym praktycznie wszyscy odczuwamy spadek formy, brak nam sił, jest to całkowicie normalne. Można powiedzieć, że jesteśmy teraz przed świtem. Przed przesileniowym, mocnym i odnawiającym świtem. A to właśnie tuż przed wschodem Słońca jest zawsze najtrudniej i najzimniej. To dobry czas, by docenić to, co mamy i cieszyć się zbliżającym światłem, które jest tuż za rogiem.