Carbonara z
zielonym groszkiem to wyśmienita alternatywa dla zwyczajnej tłustej
carbonary, którą nie mogę się nasycić. Jest chuda, cudownie
lekka i pyszna. Groszek jest źródłem 9 mikroelementów i zawiera
wyjątkowo dużo tiaminy, witaminy z grupy B, która wspomaga
prawidłowe funkcjonowanie serca.
Pomysł zaczerpnęłam z książki
Jemiego Olivera „Superfood na co dzień”, ale wyrzuciłam z niego
kilka składników, które według mnie były zbędne, jak na
przykład jogurt, który Olivier dodaje do sosu (według angielskiej
wersji carbonara jest ze śmietaną). Olivier zastąpił ją
jogurtem, ale jak dla mnie jest to zbędny składnik, bez niego sos
jest smaczniejszy. Wyrzuciłam również sok z cytryny, ale jeśli
macie ochotę, to jak najbardziej dodajcie te składniki. Chodzi o
to, by było pysznie i zdrowo i żeby wam smakowało.
Składniki
(2 porcje)
- około 150 g makaronu spaghetti (może być pełnoziarniste)
- 150 g mrożonego groszku lub świeżego łuskanego
- 1 łyżeczka płatków migdałowych
- 1 łyżka twardego sera (np. parmezanu lub cheddara)
- 1 jajko
- 1 ząbek czosnku
- 3 plasterki wędzonego boczku
- garść świeżej bazylii
- łyżka oliwy extra vergine
- sól morska, pieprz
Przygotowanie
- Do garnka wlewamy wodę na makaron, gdy woda zacznie się gotować, wkładamy na wrzątek sitko z mrożonym groszkiem na około 1 minutę. Wyciągamy groszek, wkładamy do wody makaron. Gotujemy w osolonej wodzie al dente. Odcedzamy, zachowując około pół szklanki wody z makaronu.
- Na suchą nieprzywierającą patelnię wkładamy posiekany czosnek i płatki migdałowe. Leciutko je prażymy na średnim ogniu, po czym przekładamy do blendera.
- Boczek kroimy na cienkie plasterki, wrzucamy na rozgrzaną patelnie z łyżką oliwy. Smażymy do momentu, aż boczek będzie chrupiący i złocisty. Wykładamy na papierowy ręcznik, by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
- Do czosnku i migdałów dorzucamy garść bazylii, starty ser oraz 1/3 szklanki wody z makaronu. Wszystko miksujemy przez minutę. Dorzucamy groszek i miksujemy pulsacyjnie, tak aby pozostał grudkowaty.
- Sos przelewamy na patelnię, stawiamy na średnim ogniu, dodajemy makaron i boczek. Wszystko mieszamy, przyprawiamy i odstawiamy z ognia.
- Do miseczki wbijamy jajko i ubijamy je trzepaczką. Gdy makaron delikatnie ostygnie (około 2 minut), wlewamy jajko. Jeśli sos jest za gęsty, można dolać odrobinę wody z makaronu.