Zadbane piękne stopy, to marzenie każdej kobiety. Sama bardzo zwracam uwagę na stopy. Lubię, gdy pedikiur jest idealnie zrobiony, stopy są bez rogowaceń, a skóra jest mięciutka. Nie ma nic gorszego niż kobieta wystrojona od góry do dołu w sandałkach z zaniedbanymi stopami. Taki widok budzi nieprzyjemne skojarzenia jak brak higieny, ale przede wszystkim lenistwo.
Sama staram się cały rok dbać o stopy i uważam, że wyglądają całkiem ok. Ostatnio natknęłam się w drogerii na skarpetki złuszczające, wcześniej słyszałam w radiu reklamy, ale jakoś specjalnie ich nie szukałam, po prostu wpadły mi w ręce, wiecie pewnie, o czym mówię, więc postanowiłam kupić i spróbować.
Po zakupie przeleżały dwa tygodnie na stole, jakość nie miałam czasu, żeby włożyć je na 90 minut, jak wskazano na opakowaniu. W końcu je włożyłam, postępując zgodnie z instrukcją. Na opakowaniu napisali, że efekt złuszczenia będzie widoczny po kilku dniach. Po jakiś trzech dniach nie zauważyłam żadnego efektu działania tego płynu, stwierdziłam, że niepotrzebnie wywaliłam 12 zł, no ale sprawdziłam, nie działa trudno, nawet koleżance w pracy powiedziałam, że to badziew. Następnego dnia po pracy ściągam buty i widzę, że moje stopy od spodu są całe białe. Naskórek zaczął się złuszczać!
Myślałam, że miałam zadbane stopy, ale ilość naskórka, który zszedł przez następny tydzień, nieźle mnie zadziwił! Moje stopy po jakiś dwóch tygodniach od zastosowania skarpetek wyglądały jak stopy dziecka! Nie pamiętam, żeby jakiś krem czy tarka dał taki efekt miękkości stóp. Jednym słowem jestem ZACHWYCONA!
Co to właściwe jest?
Skarpetki złuszczające do stóp to skarpetki z cienkiego plastiku, często przezroczystego lub białego koloru, nasączone kosmetykiem w formie żelu. Składniki aktywne mieszanki kosmetycznej, to przede wszystkim kwasy owocowe oraz substancje nawilżające. Skarpetki dostępne w drogeriach i aptekach zawierają niewielkie stężenie kwasu, dlatego ich działanie jest w pełni bezpieczne. Skarpetki złuszczające, w przeciwieństwie do tarek i pumeksu, nie podrażniają skóry.
Jak je stosować?
Skarpetki należy włożyć na stopy na czas określony przez producenta, a następnie dokładnie umyć stopy. Większość producentów zaleca trzymanie skarpetek na stopach przez jedną lub dwie godziny.
Jak działają?
Za efekt złuszczający naskórek odpowiadają w skarpetkach kwasy owocowe, najczęściej kwas glikolowy, kwas mlekowy, kwas salicylowy lub kwas cytrynowy. Dlatego złuszczanie nie następuje od razu, ale trwa około tygodnia, tak działają kwasy. Zwróćcie uwagę by podczas złuszczania kwasami, skóra nie była narażona na promienie słoneczne, może spowodować wystąpienie plam, jeśli jednak wystawiacie je na słońce, pamiętajcie, aby użyć kremu z wysokim filtrem SPF.
Drugim zadaniem skarpetek do stóp jest nawilżenie i natłuszczenie skóry. Za ten efekt odpowiadają składniki takie jak alantoina, mocznik i olej rycynowy, które posiadają działanie nawilżające i regenerujące. Po tygodniu, kiedy proces złuszczania zostanie zakończony, warto smarować stopy kremami nawilżającymi dla podtrzymania efektu.
Dla kogo są przeznaczone?
Producenci kierują skarpetki dla osób ze zniszczonymi stopami, gdy skóra jest sucha, zrogowaciała, twarda, ma białawy lub żółty odcień. Czy zadziałają na bardzo zniszczone stopy?? Nie wiem, czy działanie kwasu jest aż tak duże, moje stopy były w dobrym stanie i skarpetki zadziałały rewelacyjnie. Wydaje mi się, że ich cena jest na tyle niska, a użycie ich tak nieskomplikowanie, że warto je wypróbować, nawet jeśli nie zobaczycie pożądanego efektu. Warto pamiętać, że nie należy stosować ich częściej niż raz w miesiącu.
