Ciężko jest znaleźć przepis na mrożoną kawę, która nie zwierałaby tryliona
kalorii. Mój pomysł na taką kawę jest śmiesznie prosty za to bardzo skuteczny w
odtłuczeniu typowej mrożonej kawy a bez której nie wyobrażam sobie lata.
Składnik, które będą nam potrzebne
- Espresso
- Lody (powinny być na mleku, a nie na śmietanie np. śnieżynki, big milk)
Przygotowanie
Kawę zaparzyć w ekspresie albo tak jak ja w kafetierze wystudzić i włożyć do lodówki na godzinę, albo do zamrażalki, ale uważać by pozostała w stanie ciekłym. Po zmrożeniu kawy dodajemy do niej lody. Ja daje tyle lodów, ile się da zmieścić w kubku. To taki prosty sposób na cieszenie się pyszną mrożoną kawą.