Nadeszło lato!

Nadeszło lato!

Przyszedł w końcu czas smażingu, leżingu i plażingu. Czas odkrytych ciał i pięknych wakacyjnych widoków. Mówi się, że „lato pokarze, co robiłeś zimą”, ale to wcale nie oznacza, że latem tylko leżing i plażing. Im cieplej, tym więcej treningów. Nie zwalniamy, wręcz przeciwnie przyśpieszamy. Długie, jasne wieczory sprzyjają trenowaniu na powietrzu.

Ostatnio biegam jak szalona, im więcej biegam, tym bardziej mam ochotę na kolejny trening. Gdy przychodzi dzień regeneracji między treningami, dziwnie się czuję, aż mnie coś swędzi pod skórą. Dzięki temu moje pośladki bez problemu przechodzą „test ołówka”!! :), a od obcych ludzi słyszę komplementy na temat mojej figury.

Podczas upałów stawiamy na warzywa i koktajle owocowe. Wszytko jest kolorowe, świeże i przepięknie pachnie.


Trenujmy! By pokazać światu jędrne, gibkie ciała w dopasowanych ciuchach! Oczywiście wygląd jest tylko jednym z wielu elementów dobrego samopoczucia, ale jak przyjemnie jest, jeśli możemy bez stresu odsłonić ramiona i nogi, gdy bez wstydu możemy włożyć (oczywiście nowe haha) bikini.

Wielu powie  - „za gorąco by trenować”. Bzdura i tyle! Nie mówię, by wychodzić o 12 w południe i trenować do zemdlenia. Wieczory są bardzo przyjemne, wystarczy tylko ubrać się w przewiewne ciuchy, zabrać ze sobą wodę a po treningu wskoczyć pod letni prysznic.

Zero tego typu wymówek:
„nie mam czasu” – bo go masz…, 
„nie chce mi się” – chce ci się, wystarczy zacząć! 
„teraz się już nie opłaca zaczynać”– to największa bzdura, właśnie teraz jest najlepszy czas, by zacząć, spala się dwa razy szybciej, a przez upały ma się mniejszą ochotę na tłuste jedzenie.

Na wakacjach nie mówimy „teraz tylko leżę, nic nie robię i odpoczywam”. Dlaczego? Bo w efekcie wrócisz do domu i poczujesz się…. osłabiony, wręcz nawet wycieńczony z dodatkowymi kilogramami.
Na wakacjach obowiązkowo krótki trening, poza tym dużo pływania i chodzenia po plaży. W górach zdobywamy nowe szczyty! Podczas posiłków unikajmy ciężkich potraw, stawiamy na sałatki, chłodniki i lekkie dania. 

Po takich wakacjach mamy mnóstwo werwy na powrót do pracy. I pozytywną energię każdego dnia! 

Nadeszło lato!